Przepyszne. Prawdziwy sezonowy przysmak. Teraz z truskawkami, potem z jagodami, a na koniec lata ze śliwkami. Aż wstyd się przyznać, ile potrafimy zjeść w ciągu jednego popołudnia. Oczywiście ciepłe – najlepsze. Wypróbowany przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki.
0,5 kg mąki
15 g świeżych drożdży
250 ml mleka
1 jajko i 2 żółtka (moja wersja)
1/4 szklanki oleju
0,5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
Robimy rozczyn, czekamy aż podrośnie. Następnie, przesiewamy mąkę, dodajemy rozczyn, mleko, jajka utarte z cukrem, wyrabiamy, dodajemy olej. Zagniatamy miękkie, elastyczne ciasto. Zostawiamy, aż dwa razy podwoi objętość. Następnie ciasto krótko wyrabiamy i dzielimy na 14-16 porcji. Nakładamy truskawki (inne owoce) posypujemy brązowym cukrem, sklejamy. Nie przygotowujemy owoców z cukrem wcześniej, ponieważ puszczają szybciej sok. Zostawiamy bułki na ok. 30 minut. Następnie pieczemy w 200 st. ok. 15 minut.