Rolada szpinakowa z łososiem

Jedna z moich ulubionych przystawek. Mimo że dość popularna na blogach, nadal robi wrażenie na gościach, najpierw wyglądem, a potem także smakiem. Na cieniutki szpinakowy biszkopt nakładam przyprawiony ser almette, a na to cienkie plastry wędzonego łososia. Delikatnie roluję, a potem schładzam. Rolada pokrojona w cienkie plastry jest pyszną i atrakcyjną przystawką.

Rolada

Ciasto
450 g – 1 opakowanie mrożonego szpinaku rozdrobnionego
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka masła
2 łyżki mąki
4 jajka
Nałożenie
2-3 serki typu almette: śmietankowy i chrzanowy (to moja wersja, można dać tylko naturalny)
2 przeciśnięte ząbki czosnku (jeśli nie lubicie surowego czosnku, można go pominąć)
drobno posiekany koperek (wg uznania – można pominąć)
sól, pieprz
300–400 g wędzonego łososia w plastrach

Na patelni na maśle podsmażamy  szpinak, czosnek przeciśnięty przez praskę, sól, pieprz. Odsączamy na sitku i studzimy. Do szpinaku dodajemy żółtka i mąkę, miksujemy blenderem (znalazłam taki sposób, żeby dokładnie połączyć mąkę ze szpinakiem). Białka ubijamy na sztywno. Pianę delikatnie dodajemy do szpinaku i mieszamy. Masę przekładamy na dużą blachę (czyli 35 na 32 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy 10-15 min. w 190 st.
Przygotowujemy nałożenie: łączymy serki z czosnkiem, koperkiem i przyprawami. Przestygnięty placek smarujemy serkiem i układamy łososia tak, aby pokrył całość. Zwijamy jak roladę i zawijamy ściśle w streczową folię do żywności. Wkładamy do lodówki, najlepiej na noc.