Tarta szpinakowa

To danie samograj. Nie może się nie udać i wszystkim, oprócz moich dzieci, smakuje, nawet zagorzałym przeciwnikom szpinaku. Robię je od wielu lat, ale postanowiłam umieścić przepis na blogu, ponieważ ile razy podaję tartę gościom, ktoś pyta mnie o przepis. A przepis pochodzi z Kuchni polskiej. Przepisy dawne i nowe, Warszawa 1997. Książkę tę dostaliśmy w prezencie ślubnym i od lat chętnie z niej korzystam.
Na końcu proponuję różne wersje tarty szpinakowej, które przetestowałam i są naprawdę dobre, czyli na przykład z anchois, suszonymi pomidorami, fetą, serem żółtym.

szpinak2

Proporcja na formę o średnicy 30 cm
Ciasto
200 g mąki
15 dag masła
1 jajko i 1 żółtko
0,5 łyżeczki soli
szczypta mielonego imbiru i gałki muszkatołowej

Nałożenie
1 opakowanie mrożonego szpinaku (450 g), najlepiej liści (może być też rozdrobniony)
2 cebule
2 ząbki czosnku
200 ml kwaśnej śmietany 18%
2 jajka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Myślę, że w zależności od tego, ile musimy poświęcić czasu na przygotowanie dania, przypadnie nam ono do gustu albo nie. Dlatego warto ogarnąć temat organizacyjnie, żeby nie stać przy kuchni za długo.
1. Jeśli lubicie tarty, zagniećcie na przykład potrójną porcję ciasta i dwie niewykorzystane w oddzielnych torebkach włóżcie do zamrażalnika. Ciasto można przygotować wieczorem i zostawić do następnego dnia w lodówce.
2. Szpinak  rozmrażamy i przesmażamy, zanim weźmiemy się do wylepiania formy ciastem. Zdąży wystygnąć i nie będzie trzeba czekać po upieczeniu spodu.
3. Tę tartę można przygotować wcześniej i potem odgrzać, nie psuje to jej smaku.

Sposób przygotowania ciasta jest taki sam przy wszystkich tartach. Zagniatamy ciasto i schładzamy, najlepiej przez kilka godzin lub całą noc, wylepiamy ciastem formę do tarty lub zwykłą tortownicę. Nagrzewamy piec do 180-200 st. C. Więcej szczegółów o sposobie pieczenia tarty na  http://tylesmaku.pl/tarta-serowa/
Pieczemy spód przez ok. 10-15 minut, na lekko złoty kolor.
Przygotowujemy nadzienie. Cebulę pokrojoną w kostkę smażymy na oleju, dodajemy przeciśnięty czosnek i szpinak, który rozmrażamy na patelni. Odparowujemy, doprawiamy i czekamy, aż przestygnie. Następnie, łączymy jajka ze śmietaną, lekko roztrzepujemy i mieszamy ze szpinakiem. Nakładamy nadzienie na podpieczony spód i zapiekamy całość przez 20-30 minut w 180-200 stopniach.
Nadzienie do tarty szpinakowej możemy urozmaicić w następujący sposób:
1. Anchois – wystarczy puszka 50g, odsączyć z oleju, można pokroić na mniejsze kawałki i ułożyć na części szpinaku, przykryć resztą nadzienia.
2. Pomidory suszone i feta – ok. 10 sztuk pomidorów odsączonych z oleju i ok. 100 g sera typu feta, wszystko kroimy i mieszamy delikatnie z masą szpinakową, żeby ser pozostał w kawałkach.
3. Ser żółty – do masy szpinakowej możemy dodać  starty na grubych oczkach ser, najlepiej o ostrym, wyrazistym smaku lub posypać tartę serem już po upieczeniu.
4. Ser pleśniowy – podobnie jak w poprzedniej wersji, dodajemy do nadzienia.